maj 02 2005

On.


Komentarze: 7

On powinien być jak alkochol. Jak wino wytrawne. Powinien uderzyć do głowy, uszczęśliwić. Wprowadzić w całkiem inny świat - świat wariatów. I chciała bym zwariować na jego punkcie. Jak alkocholik na punkcie alkocholu, narkoman na punkcie narkotyków. A on dla mnie był by moim listkiem konopii indyjskiej, amfetaminą, piwem z dużą ilością procentów. Powinien być dla mnie wszyskim. Całym moim światem. Gotowy na każde zawołanie, by strzec mnie i chronić. Gotowy by być zawsze wtedy, gdy będę tego najbardziej potrzebowała. I powinien się o mnie troszczyć.

On taki jest ...

awe_anka : :
KusKa
07 maja 2005, 21:55
Możliwe, ze taki powinien być...
07 maja 2005, 15:55
Popieram w 100% ..tesh spotkałam taka osobe ktora była dla mnie tmy wszystkim...lecz po czasie uleciał cały alkochol :( Ale dzis kocham go nadal...kocham i nienawidze....... ;/ Slicznie piszesz...poprostu sOoOOOoOooper :):):)
Widze ze obie potrzebnujemy niezwykłego człowieka , zamaist zwyczajnychh ludzi przenieniac w wyjatkowych
03 maja 2005, 16:13
i dobrze ze jest.....
magda
03 maja 2005, 14:23
ostatnio dużo dzieje sie w moim zyciu...niestety nie jest przyjemnie choc staram sie wmawiac sobie,ze chwile wyjete z rzeczywistosci to wlasnie te prawdziwe...zazdroszcze Ci marzen...ja jush nawet tego nie umiem choc bardzo sie staram...
PS.Uwielbiam czytac Twoje blogi,wiesz...?:)
02 maja 2005, 22:16
A ten twój facet to Krzysio buteleczka.......... hahaha (hahaha) JOJO RZĄDZI!!! HAHAHAHA
Atomic_Dziadek
02 maja 2005, 14:29
Eh... zazdroszczę takiej osoby przy boku
Kumcia
02 maja 2005, 13:54
:D

Dodaj komentarz