gru 26 2004

— słonym smakiem nadpływa krew —...


Komentarze: 4

 

w twoich doskonałych palcach
jestem tylko drżeniem
śpiewem liści
pod dotykiem twoich ciepłych ust

zapach drażni — mówi: istniejesz
zapach drażni — roztrąca noc
w twoich doskonałych palcach
jestem światłem

zielonymi księżycami płonę
nad umarłym ociemniałym dniem
nagle wiesz — że mam usta czerwone

— słonym smakiem nadpływa krew —

 

Halina Poswiatowska


Jest źle...jest bardzo źle... Ale przejdzie mi. Do sylwestra. Wytrzymam.

Jeezuuu ale jestem wkurwiona ! Na ktosia. O.K to może ja JUŻ LEPIEJ NICNIE MÓWIĘ. Ale jestem pamietlia. A jaka mściwa :P

awe_anka : :
28 grudnia 2004, 17:01
haha ja też jestem pamiętliwa :P mściwa to moze troche mniej ale jak mi już ktoś zalezie za skure tooo ho ho :] 3m sie!
FreakY Girl=)
28 grudnia 2004, 08:01
No chyba nie ja........ :>:>
KusKa
27 grudnia 2004, 21:50
Ładny... mi też się podoba... ;)
Sziferka
26 grudnia 2004, 18:33
No prosze ładny ten wiersz...trzmaj sie...buzki.. :D:D

Dodaj komentarz