wrz 09 2004

*********


Komentarze: 9

  Wczoraj nie moglam zasnąć. Nie widzialm Cie caly dzień. To tylko dzień a jednak cala wieczność. O 1,00 uslyszalam Twój glos pod oknem. Warto bylo nie spać :)

  Co tu dużo mówić... zakochana jestem. Ale jakoś mi z tym... lekko. To dziwne bo ja mam inne obiawy milości. Ale to chyba dobrze. Milo tak patrzeć na ******* i wzdychać. Hehehe ja to już tak rok wzdycham do niego. W tym tygodniu jest rocznica. Jejku ... ile przez ten czas się dzialo.

  Niebo złote ci otworzę,
  w którym ciszy biała nić
  jak ogromny dźwięków orzech,
  który pęknie, aby żyć
  zielonymi listeczkami,
  śpiewem jezior, zmierzchu graniem,
  aż ukaże jądro mleczne
  ptasi świst.

  Ziemię twardą ci przemienię
  w mleczów miękkich płynny lot,
  wyprowadzę z rzeczy cienie,
  które prężą się jak kot,
  futrem iskrząc zwiną wszystko
  w barwy burz, w serduszka listków,
  w deszczów siwy splot.

  I powietrza drżące strugi
  jak z anielskiej strzechy dym
  zmienię ci w aleje długie,
  w brzóz przejrzystych śpiewny płyn
  aż zagrają jak wiolonczel
  żal - różowe światła pnącze,
  pszczelich skrzydeł hymn.

  Jeno wyjmij mi z tych oczu
  szkło bolesne - obraz dni,
  które czaszki białe toczy
  przez płonące łąki krwi.
  Jeno odmień czas kaleki,
  zakryj groby płaszczem rzeki,
  zetrzyj z włosów pył bitewny,
  tych lat gniewnych
  czarny pył.
 
 
  Krzysztof Kamil Baczyński


   Dzisiaj myślalam że zasne w szkole. Nie dzialo się nic ciekawego. No może tylko to że na pierwszej lekcji mialam napady śmiechu i z wszystkiego sie brechtalam. Ale tak mam często. Jak już sie śmiać to z sercem. Dzisiaj znow się pokucilam z kolegą z klasy. Ale to norma. Jakoś nie możemy sie nigdy dogadać :/. I znowu zawiodlam się na kimś co już wybaczyla. I znowu widzialam coś czego widzieć nie chcialam . 
   
   Jakoś mi się przykro zrobilo. Dotarlo do mie dopiero teraz, że to co bylo juz nie wroci. A szkoda. Tyle wspomnień, jeszcze tyle planów. Szybko się skończylo. I to z mojej winy. Przykro mi i zaluję. Ale ciekawe czy tylko ja żaluję. Ciekawe czy tylko ja pamiętam i zastanawiam się co będzie dalej. Zapewne prawie nikt nie wie o co mi chodzi, ale są dwie osoby które powinny wiedzieć... Żaluję :/ Przykro mi... :/

awe_anka : :
kajka
10 września 2004, 14:41
no , no ja też jestem zakochana ale ja nie tak szczesliwa ;) fajny blog i wogole fajnie tu. pozdr
-some-body-
09 września 2004, 22:10
Może mysli i zaluje........
09 września 2004, 18:21
\" Miłość to trudna do ugaszenia mieszanka wybuchowa \" Oj... ;(
,,,;;;mrÓwa;;;,,,
09 września 2004, 18:12
Miłość jest bardzo przygnębiająca. Jeszcze gdy jest nieodwzajemniona. Ale ogólnie jest okay i da sie z nią żyć. Bardzo ładny wiersz.
09 września 2004, 17:38
Oj nie dla każdej miłość to piękny stan. CZasem są upadki a czasem wzloty. Miłość to nic więcej jak tylko kłopoty :P:P ale tak serio to nawet że jestem szczęśliwa :D:D nawet:/
09 września 2004, 15:29
widze aniu że twój blogasek przeszedł metamorfoze ;) (kolejny raz zresztą) szablonik masz bardzo ładny (wkońcu sama taki kiedyś miałam hehehe) no ale nie będe tu pisać o sobie... cieszę sie że jesteś zakochana :P myśle że każda dziewczyna lubi ten \"stan\" :D przynajmniej ja... dobra kończe już tego komenta bo jest bez sensu ;) czymaj sie!!!
09 września 2004, 13:48
bardzo piękne wiersze, muzyka i blog :]
09 września 2004, 13:48
bardzo piękne wiersze, muzyka i blog :]
pufka
09 września 2004, 13:45
Aniuś... nie przejmuj się :( będzie dobrze, łepek do góry i jaaazda ;)pozdr

Dodaj komentarz