gru 01 2004

.


Komentarze: 3

" Poparcie, szacunek, wiara i sila. sztuka prawdziwej przyjaźni, która z tropu nas nie zbila. Wiele spięć i krzywych akcji, wtedy on przymruży oko. Byly nieciekawe dni. Najważniejsz że jest spoko ... " - to tak troche o przyjaźni. ale ostatnio dla nikogo nie jest to ważne...

 

Nie napiszę notki o tym co sie u mnie dzieje itp. Ostatnio takich nie piszę. Grudzień. Mój ulubiony podobno. Może. Miesiac w którym wszystko sie może zmienić. Drugi rok jej nie będzie na świętach. Nie chce żeby byla bo nie chce widziec kilka h przed tego ... widoku. Nie jest mi latwo. Więc wybaczcie jeśli czsem nie będę mogla się śmiać razem z wami. Ja już ... nie potrafię sie śmiać.Nauczcie mnie od nowa .. nauczcie żyć. Przysięgam że będę się uczyla szybko . Kurwa co oni ze mnie zrobili? Użalam sie nad sobą. Tak być nie powinno. Ale jednak... Mamo wracaj ! Ja sobie nie radzę...z niczym.

 

 

awe_anka : :
04 grudnia 2004, 19:24
pamietalas co robilas jak mialas 10 lat
04 grudnia 2004, 19:19
Fajne
KusKa
04 grudnia 2004, 15:38
A co mama gdzieś wyjechała...? Ja też tak miałam czasami nie potrafiłam sobie poradzić bez mamy... Też to przeszłam, ale teraz wydaje mi sie że jestem wobec tego silniejsza... ;) Nie martw się mam wróci ;) Czym się :*:*:*! Pa ;)

Dodaj komentarz