O drugim policzku.
Komentarze: 6
Spokojnie mi. I tak bardzo, bardzo chce mi się truskawek z bitą śmietaną. Kiedyś karmiłeś mnie nimi. Pamietasz? Ciemno było i cicho. I nikogo dookoła. Altanki, zieleń - spokój. A Ty karmiłeś mnie truskawkami.
A Norah smęci mi do ucha. Rodzi się we mnie strach. Co będzie, jeśli stracę Cię kolejny raz?
Nie mój, nie na własność, ale obok ...
Zmieniłam piosenkę... "Chaos kontrolowany"
Co mnie irytuje? Niezrozumienie, rasizm i brak tolerancji.
Ja poniekąd jestem nietolerancyjna. Nie znoszę mody, dogmatów. Sztucznych ludzi, sztucznych kwiatów
... i różowych panienek...
I chyba jestem egoistyczna...
Dodaj komentarz