kwi 03 2005

Przykro.


Komentarze: 10

człowiek, mistrz, brat nasz, przyjaciel - ulciał.
jak anioł ...
przykro. a czy on by nie chciał zebyśmy nie płakali?
jednak płaczemy. bo jak tu nie płakać, skoro jeden z niewielu aniolow na ziemi... odszedł...?!

ale przeciez częścią życia jest śmierć - tak to sobie tłumaczę.

awe_anka : :
07 maja 2005, 16:08
Odszedł lecz w naszych sercach pozostanie na zawsze
marikuS
09 kwietnia 2005, 23:04
w Niebie zabraklo Aniolow... byl tam widocznie bardziej potrzebny. ale przeciez wiesz ze pozostanie z nami na zawsze. always&forever.
pufka
09 kwietnia 2005, 22:08
no słotko niesły szablon
KusKa
05 kwietnia 2005, 15:46
On na zawsze pozostanie w naszych Sercach i Pamięci...! Niezastąpiony, dobrotliwy, cierpliwy, zawsze potrafił wytrwać do końca...! Dał nam niedobitny przykład, człowieka umierającego z uśmiechem na ustach...! Zawsze kochał, kocha i będzie nadal kochać ludzi, tak jak ludzie kochali, kochają i będą Go niezmiernie kochać...! [*] ;-(
KusKa
05 kwietnia 2005, 15:32
On na zawsze pozostanie w naszych Sercach i Pamięci...! Niezastąpiony, dobrotliwy, cierpliwy, zawsze potrafił wytrwać do końca...! Dał nam niedobitny przykład, człowieka umierającego z uśmiechem na ustach...! Zawsze kochał, kocha i będzie nadal kochać ludzi, tak jak ludzie kochali, kochają i będą Go niezmiernie kochać...! [*] ;-(
pufka
04 kwietnia 2005, 22:12
on nie umarł on dopiero żyje... i jest mu dobrze już nie czuje bólu ani troski, wie że tak wiele zrobił dla świata, że zjednoczył nas wszystkich, na pewno jest z siebie dumny
magda
04 kwietnia 2005, 16:37
\"On nie mógł umrzec...Anioły przecież nie umierają...\"-to cytat z książki J.Wiśniewsliego \"Samotnośc w sieci\" (jesli chcesz ja przeczytac to chyba zostawilam ja u Piotrka w pokoju).Nie umierają...i ja w to wierzę.Inny mądry człowiek pisał \"Nie wszystek umrę\" i z tym też sie zgadzam...tak wielki człowiek odszedł...ale przeciez zyje wciaz...bije się dzis w piers i żałuje jak nigdy dotad,że Jego słowa kiedy żył nie chciały do mnie dotrzec a moze ich nie chciałam sluchac...Powiedz kto co tydzien w niedziele ogladal modlitwe Anioł Panski celebrowana przez Ojca Swietego?!A dzis kazdy przekrzykuje sie kto bardziej Go kocha...kazdy tak naprawde wie co dla niego znaczyl i znaczy,bo On wciaz w nas zyje,Jan Paweł II...Dla zadnego innego Papieża slowa Abba Ojcze nie beda juz takie znaczace jak dla naszego Karola Wojtyły...chyba najpiekniej bedzie milczec...
Sziferka
04 kwietnia 2005, 14:47
Wiesz dobrze, że ja przeżywam to bardzo mocno! Ale trzeba sie z tym pogodzić, po co miał dalej cierpieć! :*:(
Dotyk_Anioła
03 kwietnia 2005, 22:17
Jak Anioł... My płaczemy, tu na Ziemi... W Niebie się radują... Świeć Panie nad Jego duszą... [*]
www.janemo.prv.pl
03 kwietnia 2005, 20:51
tak amsz arcje czescia zycia ejst smeirc

Dodaj komentarz