Archiwum 25 listopada 2004


lis 25 2004 ***
Komentarze: 14

idzie z radością i wiarą
że życie może kiedyś być piękniejsze
usmiecha się
wierzy że może byc lepiej, naiwna
ufa że da radę, że warto...
otwiera drzwi... jednak niepewnie.
myślala że może się zmienić
tak bardzo naiwna wariatka
widzi...swoją śmierć
to z czego powstala...dawno umarlo
dla niej...
czuje że powoli gaśnie
wybucha w niej caly spokój, jego resztki
brakuje jej sil by powiedzieć jak bardzo nienawidzi
czlowieka z którego powstala...
potrafi tylko wywrzeszczeć : Ty suko !
bo tylko tyle dla niej znaczy...
i wzajemnie
...umiera jej dusza
cialo zostaje przy zyciu, niestety
dziewczyna która pragnęla milości
nigdy nie jej niemiala
ta, ktora pragnela kochać...nie potrafila
ta, ktora za kazdym razem stara się podnieść
nagle czuje jak bardzo brak jej sil
jak bardzo nikt nie rozumie...

ta prawdziwa we mnie umarla...
już zapomnieli że kiedykolwiek istniala...
w końcu umrze ta, która zostala...
zapomną...

 


 

awe_anka : :