Komentarze: 3
Rozmowa liryczna
- Powiedz mi, jak mnie kochasz.
- Powiem.
- Więc?
- Kocham Cię w słońcu. I przy blasku świec.
Kocham Cię w kapeluszu i w berecie.
W wielkim wietrze na szosie i na koncercie.
W bzach i w brzozach, i w malinach, i w klonach.
I gdy śpisz. I gdy pracujesz skupiony.
I gdy jajko roztłukujesz ładnie -
nawet wtedy, gdy ci łyżka spadnie.
W taksówce. I w samochodzie. Bez wyjątku.
I na końcu ulicy. I na początku.
I gdy włosy grzebieniem rozdzielisz.
W niebezpieczeństwie. I na karuzeli.
W morzu. W górach. W kaloszach. I boso.
Dzisiaj. Wczoraj. I jutro. Dniem i nocą.
I wiosną, kiedy jaskółka przylata.
- A latem jak mnie kochasz?
- Jak treść lata.
- A jesienią, gdy chmurki i humorki?
- Nawet wtedy, gdy gubisz parasolki.
- A gdy zima posrebrzy ramy okien?
- Zimą kocham Cię jak wesoły ogień.
Blisko przy Twoim sercu. Koło niego.
A za oknami śnieg. Wrony na śniegu.
Konstanty Ildefons Gałczyński
Co ja się tak romantyczna zrobilam ? Fyfka romantykiem ? hehe nie... to nie może być. A jednak. Tak mnie milość zmienila. I już sama nie wiem czy jestem szczęśliwa czy nie. Może tak na zmianę. Kilka razy na dzień smutna, kilkadziesiąt razy szczęliwa. Jestem inna niż jedna z moich PRZYJACIOLEK !! Ona kocha mocno ale tylko kilka dni.Czasami tą milosć dzieli na kilku chlopcow. Ja kocham dlugo i mocno. Ja kocham do szleństwa i bez opamiętania.Kocham tylko jednego. Prawie nigdy kilku naraz. A szkoda. Zazdroszczę jej. Ona nie przejmuje się tak i nie smuci. Ale też nie cieszy się tak bardzo gdy jeden z nich się do niej uśmiechnie...:)
Jestem inna niż wszyscy a nie tylko jedna z moich PRZYJACIOLEK. Jestem inna bo nie znam nikogo tak baaardzo zmiennego jak ja. Nie znam nikogo kto tak bardzo cieszy się z byle czego. Nie znam też osoby, która z charakteru przypominala mnie. Są osoby podobne ale pewnie bardziej optymistyczne. A to nie moja cecha. Jestem pesymistyczną realistką : / .