Komentarze: 4
w twoich doskonałych palcach
jestem tylko drżeniem
śpiewem liści
pod dotykiem twoich ciepłych ust
zapach drażni — mówi: istniejesz
zapach drażni — roztrąca noc
w twoich doskonałych palcach
jestem światłem
zielonymi księżycami płonę
nad umarłym ociemniałym dniem
nagle wiesz — że mam usta czerwone
— słonym smakiem nadpływa krew —
Halina Poswiatowska
Jest źle...jest bardzo źle... Ale przejdzie mi. Do sylwestra. Wytrzymam.
Jeezuuu ale jestem wkurwiona ! Na ktosia. O.K to może ja JUŻ LEPIEJ NICNIE MÓWIĘ. Ale jestem pamietlia. A jaka mściwa :P